Inny język? To już nie problem!

niedziela, 21 czerwca 2015

Derki dla koni: rodzaje, użytkowanie, ceny

Hejo hejo - trochę mnie tu nie było ;)
Zbliżają się wakacje, więc zamierzam trochę popisać.
Jako, że temat różnych układów u koni uważam za zamknięty, posty będą o losowej tematyce odnośnie koni - ot, zależy, co mi akurat po głowie chodzi.
Dzisiaj przedstawię Wam rodzaje derek, ich wykorzystanie i informacje, które mogą pomóc Wam przy zakupie derki lub w użytkowaniu jej.

Miłego czytania! :)

RODZAJE DEREK
Wyróżniamy 7 rodzajów derek:

  • derka stajenna,
  • derka pastwiskowa,
  • derka zimowa,
  • derka letnia,
  • derka treningowa,
  • derka siatkowa,
  • derka przeciwdeszczowa.

  • derki stajenne
Derki stajenne posiadają dwie warstwy - zewnętrzną ochraniającą oraz wewnętrzną ocieplającą. 
Zewnętrzna warstwa - ochraniająca - może być wykonana z dowolnego materiału o dowolnym kolorze i wzorze, jednakże powinna być odporna na zabrudzenia i próby zdjęcia jej przez konia :P
Derki te nie są odporne na na przemoczenie! Ich zadaniem jest utrzymywanie ciepła, ale nie można dopuścić, by koń się w nich spocił.
Ważną rolą jest zapięcie - niektórzy preferują derki zapinane na klatce piersiowej, inni wolą te zakładane przez głową (o tym też w dalszej części posta).

źródło: http://zogala.com/sklep/images/masta_stajenna_1.jpg
  • derki pastwiskowe
Derki te chronią konia od wiatru i zimna, są dłuższe (do około 1/3 długości przedramienia licząc od łokcia), więc chronią konia od spodu. Jednakże nie są w pełni nieprzemakalne.

źródło: http://trok.pl/images//products/HKMDerkaFlorenz600DBra.jpg

  • derki zimowe
Wyglądają praktycznie tak samo jak derki stajenne, różnią je jednak użyte materiały i właściwości.
Derka zimowa jest najczęściej pikowana i ocieplana warstwą waty termicznej. Zewnętrzna warstwa jest co prawda wodoodporna, ale wciąż pozwala skórze oddychać.
Derki zimowe często są dodatkowo wyposażone w ocieplający pas pod brzuchem.

źródło: http://photos02.istore.pl/22538/photos/big/29021324.jpg

  • derki letnie
Jak zimowe to i letnie - jest to skrócona wersja derki pastwiskowej wykonana z lżejszego materiału. Są to derki przemakalne, ale chronią konia przed owadami i zakurzeniem. Mają wiele zastosowań, m.in. jako derki transportowe lub dodatkowa, ogrzewająca derka pod derkę zimową.

źródło: http://static4.redcart.pl/templates/images/thumb/8735/215/225/pl/0/templates/images/products/8735/0d59355cd783aa533df5ded27d1f4828.jpg

  • derki treningowe
Jak sama nazwa mówi - derki te używane są podczas treningu. Zakłada się je na siodło, chyba, że posiadają specjalne wycięcie w jego kształcie - wtedy derka ochrania zad i nerki, pozostawiając wolne łopatki. 
Derkę treningową należy zdjąć podczas bardziej intensywnej pracy, ponieważ utrudnia parowanie potu, a to może doprowadzić do przegrzania organizmu.

źródło: http://konie20.blog.onet.pl/files/2013/02/1320840262horze_treningowa.png

  • derki siatkowe
Co tu dużo mówić - po prostu derki wykonane z siatki. 
Używa się je w lecie po ciężkiej pracy, żeby utrzymać troszeczkę ciepła a jednocześnie umożliwić jego odparowywanie, bądź jako ochrona przed owadami.

źródło: http://www.febro.pl/pol_pl_Siatkowa-derka-Equiline-Monterrey-224_1.jpg

  • derka przeciwdeszczowa
Jest to derka nieprzemakalna o cienkiej warstwie wewnętrznej. Warstwa zewnętrzna wykonana jest z nylonu. Większość tych derek zapewnia dodatkową ochronę jeszcze na szyję konia, a niektóre nawet na głowę.

źródło: http://www.equiversum.pl/images/loesdau_derka_regen1.jpg


Tyle, jeśli chodzi o teorię
Zajmijmy się może praktyką.

Czy żeby być dobrym właścicielem, należy kupić wszystkie te 7 rodzajów?
Oczywiście - wyłożenie ponad 1000 zł na same derki jest najlepszym pomysłem!
W rzeczywistości potrzeba dwóch derek - derki zimowej oraz derki polarowej, o której nie wspomniałam. Derka polarowa, wykonana z polaru, jak można się domyślić, spełnia jednocześnie rolę derki stajennej, transportowej i treningowej. Tak więc zamiast 3 derek, można kupić 1.

Kiedy która derka jest przydatna?

Stajenna - przydatna w okresach przejściowych, stosowana przez jesień opóźni zmianę sierści z letniej na zimową, a przez wiosnę - uniemożliwi zmianę zimowej na letnią. Problem z derką polarową używaną w stajni jest taki, że ma dosyć krótką żywotność (wszystko zależy od kaprysów konia), jednak bardziej opłacalne jest kupienie drugiej, wielofunkcyjnej derki polarowej, niż jednofunkcyjnej derki stajennej.

Pastwiskowa - szczerze, nie rozumiem sensu derkowania konia na pastwisku. Od deszczu się nie rozpuści, od zimna nie umrze, jednak jak kto woli. Gorzej, jeśli do tego wszystkiego wieje. Jeśli jest naprawdę zimno, pada śnieg a my chcemy, żeby koń pochodził - polecam użycie derki zimowej.
Uwaga! Jeśli pada, nie można zakładać derki polarowej! Polar nasiąknie, stanie się ciężki i chłodny, co prowadzi do osłabienia końskiego organizmu. Bezpieczniej jest wypuścić konia by zmókł, a po powrocie do stajni wytrzeć ręcznikiem, słomą, i dopiero wtedy nałożyć derkę polarową.

Zimowa - teoretycznie jest do zastąpienia przez słomę nakrytą derką polarową, jednak derkę zimową każdy mieć powinien. Nigdy nie wiadomo, jak bardzo może spaść temperatura w zimie, a tym bardziej w nocy. Jeśli chodzi o derkowanie konia w zimie, jest to zalecane. Na noc zakłada się derkę zimową, w dzień - polarową (tym bardziej, jeżeli koń stoi w stajni). 

Letnie - według mnie - totalnie zbędne. Jako derki transportowej możemy użyć derki polarowej, chroniącej przed owadami - siatkowej (mamy pewność ze koń się nie spoci), jako dodatkowe ogrzanie pod derkę zimową można użyć słomę. Tak więc derka letnia rozwiązuje tylko problem kurzenia się konia, ale czy nie tańsze byłoby po prostu czyszczenie?

Treningowe - o zasadzie ich używania napisałam już w teorii, jednak powtórzyć można. Derki treningowe używane są głównie zimą. Jeśli koń normalnie stoi w derce, a idzie na trening, należy nałożyć derkę dopóki mięśnie się nie nagrzeją. Na czas cięższej pracy derkę należy zdjąć, żeby pozwolić odparować potu i nie doprowadzić do przegrzana, jednak po jeździe derkę nakładamy, aby utrzymywała ciepło. Koszt tej derki można zmniejszyć, używając w tym celu derki polarowej.

Siatkowa - osobiście nie uważam jej za totalnie bezużyteczną, jednak do tanich bajerów nie należy. Polecana jest szczególnie dla koni uczulonych na owady (tak, są takie ;)), jednak "żeby ulżyć konikowi", można się w to zabawić. Sama posiadam taką derkę (dostałam jako prezent, sama bym się raczej na zakup nie zdecydowała). Derka spełnia swoją rolę, jednak nie chroni brzucha, szyi i nóg.

KONIE STRZYŻONE
Jeśli zdecydujemy się na strzyżenie konia, musimy się liczyć z tym, że pozbawiamy konia jego naturalnej warstwy ochronnej, więc musimy zainwestować w derki. Przy niższej temperaturze, zwykła polarowa derka nie wystarczy. W tym przypadku jednak polecam zakup derki stajennej. Strzyżony koń powinien mieć na sobie derkę przez całą zimę, dlatego decyzji o strzyżeniu nie należy podejmować pochopnie.

Swoje zdanie wyraziłam, przejdźmy może do cen :)
Żadną tajemnicą nie jest, że najtańsze derki znajdziemy na portalach typu re-volta.plallegro.pl, czy olx.pl, jednak dla wielbicieli nowych i idealnych derek, podaję orientacyjne ceny ze sklepów jeździeckich:

Derki polarowe - od 100 zł do 200 zł.
Derki stajenne - od 250 zł do 400 zł
Derki pastwiskowe - od 200 zł do 300 zł
Derki zimowe - od 200 zł do 400 zł
Derki letnie - od 200 zł do 300 zł
Derki treningowe - od 150 zł do 300 zł
Derki siatkowe - od 200 zł do 300 zł

Jak widać, ceny są dość wysokie, a starałam się brać przedział niższej półki cenowej. 

No i na koniec - rozmiar derki
Nie będę się tu rozpisywała, więc zapożyczam zdjęcie ze strony www.horse-shop.pl


________________________________________________________________
Tyle na dziś, mam nadzieję, ze wyczerpałam temat derek, derkowania i cen :)
W opracowaniu materiału dzielnie pomagała mi obowiązkowa lektura każdego jeźdźca - Akadamia Jeździecka. 

6 komentarzy:

  1. Derki na zimę są zalecane ale jedynie dla koni golonych, w innym wypadku są zupełnie zbędne, koń na zimę porasta grubszą zimową sierścią i to w zupełności mu wystarczy, a ubieranie koni w derki w okresie zmieniania sierści z letniej na zimową może upośledzić wzrost włosia, innymi słowy , sami powodujemy, że koń derkę w zimie nosić musi a także często osłabiamy odporność konia głupio używając tak na prawdę mało przydatnych "gadżetów", trzeba pamiętać że koń jest zwierzęciem i to co nam się wydaje dobre dla nas, często koniowi jest niepotrzebne a wręcz mu szkodzi...oczywiście nie twierdze że derka to coś złego ale ubieranie derki na konia nie golonego , albo w ogóle na pastwisko jest dla mnie czymś absurdalnym, do skóry nie dochodzą promienie słoneczne i osłabiamy jej kondycję...po treningu gdy koń jest spocony a na dworze zimno - jak najbardziej derka jest ok.....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem, lecz często spotykaną metodą jest właśnie derkowanie konia w okresie jesienno-zimowym, by nie dopuścić, by nasz rumak stał się puchową kulką :) wtedy derka zimowa, kiedy temperatura spada poniżej -10, jest konieczna (powyżej -10 wciąż korzysta się z derek polarowych, ale wszystko zależy od warunków w stajni!)
      Sama tej metody używam ze względu na codzienne treningi (na bieżąco decyduję o derkowaniu) i szczerze powiedzawszy - bardzo mi odpowiada.
      Mimo to dziękuję za wyrażenie swojej opinii i także pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Świetny post, wyczerpany temat :)
    Zapraszam również na mojego nowego bloga -> http://tosiaandherhorsestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoją opinię! :)